niedziela, 2 czerwca 2013

Retrospekcja: grudzień 2012, Pietropawłowka

Moje ostatnie dni w Pietropawłowce przed końcem świata.


Wszystkie najważniejsze budynki (od lewej): świątynia, Niemiecki Dom (taki mały 'z tyłu'), Teremok (wspólnotowy Cash&Carry), Minusiński Dom (pierwszy budynek wspólnoty we wsi).



Sezon narciarski w pełni... i rowerowy również.


 Ślub Nastii


Sajan i Almaz mówią końcowi świata mrrrr.

"Torba w podróży" - żeby nie było wątpliwości, że towarzyszy mi zawsze i wszędzie:
Herbaciano-'trawiaste' zapasy Niemieckiego Domu:


Urodzinowy tort Swiety (wykonany przez jubilatkę):
Zdążyłam jeszcze skonsumować i ruszyłam w długą drogę do domu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz