Moje ostatnie dni w Pietropawłowce przed końcem świata.
Wszystkie najważniejsze budynki (od lewej): świątynia, Niemiecki Dom
(taki mały 'z tyłu'), Teremok (wspólnotowy Cash&Carry), Minusiński
Dom (pierwszy budynek wspólnoty we wsi).
Sezon narciarski w pełni... i rowerowy również.
"Torba w podróży" - żeby nie było wątpliwości, że towarzyszy mi zawsze i wszędzie:
Herbaciano-'trawiaste' zapasy Niemieckiego Domu:
Sezon narciarski w pełni... i rowerowy również.
Ślub Nastii
Sajan i Almaz mówią końcowi świata mrrrr.
"Torba w podróży" - żeby nie było wątpliwości, że towarzyszy mi zawsze i wszędzie:
Herbaciano-'trawiaste' zapasy Niemieckiego Domu:
Urodzinowy tort Swiety (wykonany przez jubilatkę):
Zdążyłam jeszcze skonsumować i ruszyłam w długą drogę do domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz