19.08 Koncert w Pietropawłowce

Na zakończenie świątecznego tygodnia - finałowy koncert (w zeszłym roku chodziłam prawie codziennie - w tym pogoda była mało sprzyjająca). Tańczyli, śpiewali i grali mieszkańcy "Ziemi Obiecanej" - nauczycielki, dentyści, gospodynie domowe i w dużej liczbie - dzieci.

19.08 Święta, święta i po świętach

Niedzielna poranna liturgia o 9 - już pod parasolami.

Check-in/Check-out. Wychodząc z Miasta wyrejestrowujemy się w zielonej budce (dobrze jest pamiętać swój numerek, bo lista jest długa).

18.08 Prazdnik. Spotkanie z Wissarionem

 Czekamy.

 Chór śpiewa. Płoną świece. Słońce chyli się ku zachodowi.

Nadchodzi...

Uśmiecha się, siada i mówi, i mówi... (w tym roku ok. godziny!)

A co mówi można posłuchać tutaj: http://vissarion.ru/studies/index.htm (na samym dole po lewej: link "Słowo Wissariona na Święto Dobrych Płodów 52 roku Epoki Świtu). Nagranie pojawiło się na stronie już następnego dnia - wierni, którzy nie mogli być na spotkaniu, słuchali "Słowa" na najbliższym zebraniu lub przegrywali je sobie na "gwizdki" do odsłuchania w domowym zaciszu.

Po spotkaniu - powrót do centrum Miasta i... fajerwerki. Zakres ofiar wśród burunduków, które zeszły z tej okazji na zawał serca, nie jest dokładnie znany.

Po ostatnim sztucznym ogniu rozstąpiły się niebiosa i lunęło z taką siłą, że bardziej płynęliśmy niż biegliśmy w kierunku domów (a jak schodzili ci, którzy nie nocowali? brrr). I tak ulewa, która czaiła się przez cały dzień, cierpliwie poczekała do ostatniej sekundy Święta:)

18.08 Prazdnik. Przejście do Doliny Slijania

 Za ogniem idzie pełna reprezentacja kapłanów (pięciu).

Kobiety niosą chleb do pobłogosławienia (Wissarion w tym roku chyba o tym zapomniał, co mieszkanki "mojego" domu bardzo przeżywały).

W koszach - świece do pobłogosławienia (podpisane przez właścicieli - do odbioru po uroczystościach). Jako że Wissarion nie zatrzymał się przy nich - błogosławili kapłani.

18.08 Prazdnik. Liturgia wieczorna

Świeczki przygotowane na czas oczekiwania i spotkanie z Wissarionem.

18.08 Prazdnik. U bram Miasta

To odpowiedź na "Porzućcie nadzieję, którzy tu wchodzicie" na bramach piekła Dantego.

Zbiórka przed główną częścią obchodów Święta. Wielu gości w ogóle nie nocuje w Mieście - wchodzą rano i schodzą nocą 18 sierpnia.

Pół dnia zbierało się na deszcz... A gdy rozległy się dzwony i wszyscy kolumną ruszyli do centrum Miasta - pokazała się tęcza! Mało tego - "wystrzeliła" prosto z domu Nauczyciela... Odmawiam komentarza:)

18.08 Prazdnik. Miasto - "namiotowisko"

W Mieście domy są w większości bardzo małe - stąd większość gości, szczególnie miejscowych (z pobliskich wsi), mieszka na polu namiotowym.

 Kaplica polowa.

Każda wioska ma swój foliowy "hangar" na namioty - przy wejściach do niektórych urządzono małe wystawy zdjęć lub rękodzieła.

 Przygotowania do wieczornych uroczystości.