poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Tu rezyduję


Niemiecki Dom

Moje pierwsze lokum było na 2 piętrze (okna z lewej strony i 'z tyłu' - tu niewidoczne):






Jem tutaj:

Zdarzyło się i takie śniadanie:) (maliny zerwane w ogrodzie 'prosto do miski'). Musiałam się jednak trochę postarać, żeby na zdjęciu nie było żadnej muchy - jak jest ciepło są ich całe chmary i siadają na wszystkim i wszystkich - paskudztwo.

Tu zmywam naczynia w ilości hurtowej (czerwona miska - woda z płynem Amway, zielona - płukanie):

A tyle dzieli mnie od toalety...
 

Czyli tej burej budki po lewej (widokowo trasa jest bardzo atrakcyjna;) ):


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz